Studenci WNS-u w wyjeździe badawczym do Gdańska

Europejskie Centrum Solidarności, Muzeum II Wojny Światowej, Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych – to tylko przykłady miejsc, które znalazły się na mapie badawczej studentów. Wspólny mianownik? Poznać metody i efekty różnorodnych projektów prowadzonych w Gdańsku.

Mieliśmy możliwość zobaczenia, jak w praktyce wygląda realizacja projektów, zarówno tych małych, jak i dużych. Rozmawialiśmy z osobami niezwykle zaangażowanymi, otwartymi i doświadczonymi, przed którymi zarządzanie projektami społecznymi nie ma już żadnych tajemnic. Dzięki nim mogliśmy czerpać wiedzę i inspirację pełnymi garściami – skomentowała Martyna Gawlik, studentka z zarządzania projektami społecznymi w trybie niestacjonarnym.

Studenci WNS-u odwiedzili Europejskie Centrum Solidarności, część analizowała ekspozycję stałą, część mogła zapoznać się z wystawą „STOCZNIA”. Po wizycie w ECS nadszedł czas na kolejny punkt wyjazdu – Muzeum II Wojny Światowej. Dr Bartosz Odorowicz, kierownik Działu Programów i Współpracy, przygotował dla studentów kompleksowy materiał dot. realizowanych projektów na przestrzeni ostatnich lat. Część z uczestników w tym samym czasie, podziwiała Dwór Artusa. Jeszcze tego samego dnia odbyło się spotkanie z przedstawicielami Regionalnego Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych. Studenci nie tylko wysłuchali krótkiego wykładu, ale i rozmawiali z praktykami, którzy funkcjonują w branży i piszą projekty o różnego rodzaju dofinansowanie do podejmowanych inicjatyw na terenie Gdańska. Uczestnicy wyjazdu spotkali się z m.in. Łukaszem Samborskim, dyrektorem Fundacji RC i jednocześnie członkiem Komitetu Monitorującego Fundusze Europejskie dla Pomorza 2021-2027. W sobotę poszczególne zespoły udały się jeszcze na Stare Miasto w Gdańsku, Westerplatte, AmberSky oraz pod dom Schopenhauera.

W kolejnej turze wyjazdu uczestnicy  odwiedzili m.in. Polsat Plus Arenę, gdzie zapoznali się tam nie tylko ze stadionową infrastrukturą, ale także z realizowanymi projektami sportowymi i muzycznymi, w tym wykorzystywanymi do ich realizacji innowacyjnymi, zrównoważonymi rozwiązaniami.  Zwiedzili także Bazylikę Mariacką, w której to dr Wróblewski opowiadał o architekturze zabytku, a studenci dzielili się też wrażeniami i odczuciami.

Mam same pozytywne wrażenia. W Gdańsku najbardziej zaskoczyła mnie innowacyjność i pionierskość wielu inicjatyw w ramach projektów społecznych. Taki wyjazd to okazja do poznania wielu interesujących ludzi, którzy są pełni pasji i pomysłów. Jeden z przedstawicieli goszczącej nas organizacji przyznał, że znajomości i relacje międzyludzkie są kluczowe dla realizacji projektów. W pełni się z tym zgadzam – powiedział Adrian Uliszewski, student zarządzania projektami społecznymi w trybie niestacjonarnym. Z kolei Paweł Rekowski, student kierunku stosunki międzynarodowe, podkreślił: – Cały wyjazd oceniam bardzo pozytywnie. Zaznajomił mnie on z jednym z najważniejszych polskich miast. Pozwolił także poznać nowych ludzi oraz zdobyć wiedzę i uczestniczyć w ciekawych rozmowach.

Wyjazd odbył się w dniach 24-25 maja, rolę opiekuna naukowe pełnił dr Paweł Wróblewski z Instytutu Filozofii.  – Wyjazd pokazał, że uniwersytet nie rozpoczyna się i nie kończy w jego murach: to ludzie i wartości, jakie ich łączą, stają się fundamentem akademickiej edukacji. Takie wyjazdy powinny odbywać się częściej, bo integrują nie tylko ludzi, ale także ich badawcze horyzonty. Udowodniliśmy, że studenci różnych kierunków mogą owocnie uczestniczyć w jednym projekcie, a przede wszystkim, że tzw. „research-oriented teaching” musi być najpierw „people-oriented”. Razem łatwiej jest pokonywać różne odległości – nie tylko te mierzone w kilometrach. Przywieźliśmy z Gdańska wiele pozytywnych doświadczeń, ale też w Gdańsku pozostawiliśmy dobre wrażenie o Wrocławiu. Dzięki tej studenckiej inicjatywie z optymizmem patrzę na przyszłość uczelni – powiedział.

Wyjazd badawczy do Gdańska był już kolejnym, w którym brali udział studenci z Wydziału Nauk Społecznych. Wcześniej byli oni m.in. w Warszawie, Dzikowcu Kłodzkim, a także Krainie Wygasłych Wulkanów. Pozytywny odbiór wyprawy do Gdańska przez jej uczestników daje nadzieję, iż inicjatywa będzie kontynuowana w przyszłości. –Organizacja takiego wyjazdu zawsze jest pewnym wyzwaniem. Dopięcie wszystkich elementów wymaga dobrej koordynacji – od ustaleń logistycznych po zaplanowanie programu i dopilnowanie, aby wszystko na miejscu przebiegło, w miarę możliwości, zgodnie z planem. Satysfakcja z dobrze zrealizowanego wyjazdu i zadowolenie uczestników, zdecydowanie wynagradzają włożony wysiłek. Oczywiście, czułam odpowiedzialność. Takie przedsięwzięcia zawsze wymagają uważności, umiejętności dostosowania się i szybkiego reagowania na zmieniające się okoliczności. Nie wszystko da się przewidzieć. Mimo to – a może właśnie dlatego – bardzo lubię je organizować. Możliwość zrealizowania czegoś wartościowego w zespole bardzo zdolnych i wspierających się osób jest przyjemnością – dodaje Martyna Gawlik. Emilia Żarnowska, absolwentka WNS-u podkreśla: Na Wydziale Nauk Społecznych takie inicjatywy powinny być stale organizowane i rozwijane. Do wiedzy teoretycznej, jaką zapewniają tego typu wyjazdy, powinno się dołączyć również drobne działania, które zapewnią przełożenie teorii na praktykę.

AUTOR:
Paweł Skorb

Fot. archiwum prywatne uczestników wyjazdu

zdjęcie uczestników wyjazdu w sali

Projekt "Zintegrowany Program Rozwoju Uniwersytetu Wrocławskiego 2018-2022" współfinansowany ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego

logo fundusze europejskie
logo Rzeczypospolita Polska
logo unii europejskiej fundusz społeczny
NEWSLETTER