Co wydarzyło się w Madison Square? – kolejna relacja z USA od dr. hab. Renaty Dudy, prof. UWr z Instytutu Studiów Międzynarodowych i Bezpieczeństwa
Wielki wiec Donalda Trumpa w Madison Square Garden w Nowym Jorku nie zaczął się dobrze. I szybko przerodził się w pełną zwrotów akcji „śmieciową aferę”. Pływająca wyspa śmieci: Otwierający wiec komik i stand-uper Tony Hinchcliffe nazwał Puerto Rico „pływającą wyspą śmieci” (dokładnie: I don’t know if you know this, but there’s literally a floating island of garbage in the middle of the ocean right now. I think it’s called Puerto Rico). Słowa Hinchcliffe’a, od których szybko odciął się sztab Trumpa, spotkały się z ostrą krytyką Kamali Harris oraz społeczności Portorykańczyków. Mogło się wydawać, że te słowa poważnie zaszkodzą kampanii Trumpa, ale dwa dni później z pomocą przyszedł… Joe Biden. Co powiedział Joe Biden: Próbując odnieść się do tej sytuacji, prezydent Biden stwierdził w rozmowie na Zoomie z grupą Voto Latino: The only garbage I see floating out there is his supporters („Jedyne śmieci, jakie widzę, to jego zwolennicy”). Słowa te wywołały oburzenie Republikanów, zdystansowała się również od nich Kamala Harris, a Joe Biden musiał się z nich tłumaczyć. Gdzie padł apostrof? : Biały Dom opublikował transkrypcję słów Bidena: The only garbage I see floating out there is [Trump’s] supporter’s… his demonisation of Latinos is unconscionable, and it’s un-American, sprowadzając dyskusję do użycia apostrofu. Służby prasowe tłumaczyły, że prezydent został błędnie zrozumiany – odnosił się bowiem do retoryki używanej na niedzielnym wiecu Trumpa, a nie do samych zwolenników Republikanów. Było już jednak za późno. Donald Trump jedzie śmieciarką: Gafę Bidena wykorzystał Trump i na swój wiec w Green Bay w Wisconsin przyjechał kampanijną śmieciarką z napisem „MAKE AMERICA GREAT AGAIN”. Zdjęcia ubranego w pomarańczową kamizelkę Donalda Trumpa ukazały się we wszystkich amerykańskich mediach. Vivek Ramaswamy wywozi śmieci: Dzień później były republikański kandydat na prezydenta (obecnie współpracownik D. Trumpa) i milioner z branży technologicznej Vivek Ramaswamy pomagał służbom sanitarnym Charlotte w Karolinie Północnej w sprzątaniu miasta. Na odbywający się w tym dniu w Charlotte wiec Trumpa przyjechał śmieciarką.
Na niespełna tydzień przed wyborami, sondaże wskazują na niezwykle wyrównany wyścig – ani Donald Trump, ani Kamala Harris nie prowadzą z przewagą większą niż jeden punkt procentowy, zarówno w skali kraju, jak i w kluczowych stanach-Pensylwanii, Newadzie, Wisconsin, Arizonie, Karolinie Północnej, Michigan i Georgii. Najważniejsza z nich jest Pensylwania. Dlaczego jest taka ważna?
Co z tą Pensylwanią? – O tym w kolejnej relacji już niebawem!
Fot.Renata Duda








